🥍 Problemy Wychowawcze Z 15 Latkiem
Owszem, są problemy, są ale innej natury. Kwestie mieszkaniowe, logistyczne, ogólnie materialne, zdrowotne, a dyskusje to raczej mamy filozoficzne, ogólno-życiowe, kulturalne; dzieciaki gdzieś tam w tle. Co jest? - myślę. 1. Albo dzieciaki z wielodzietnych żadnych problemów nie sprawiają. 2.
Przejdź do listy tematów Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci. Witam serdecznie. Jestem rodzicem jedenastoletniego chłopca. Od pewnego czasu mamy problemy wychowawcze. syn na
Nasze postępowanie w tych przypadkach powinno przekonać dziecko, że taką metodą niczego nie uzyska. Najskuteczniejszym sposobem bywa ignorowanie zachowania dziecka (np. wyjście z pokoju). Wszelkie ustępstwa utrwalają tego rodzaju reakcję. Niektóre reakcje agresywne są w tym wieku naturalne, zwłaszcza u chłopców.
Problemy z relacjami rodzinnymi – odpowiada Mgr Anna Bernatowska Zmiany w zachowaniu u 14-letniej córki – odpowiada Mgr Zuzanna Starczewska Problemy wychowawcze z 10-latkiem – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
notatki rodzina jako podstawowe środowisko wychowawcze definicje, typy m.in regeneracyjny, sprężysty, rytmiczny, funkcje. definicja rodziny: szlendak: grupa,
Agresja 8-latka w szkole. Wypróżnianie i histeria. 5-latek odseparowany od grupy w przedszkolu. Portal CzasDzieci.pl ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. CzasDzieci.pl nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w
problemy wychowawcze, pedagog powiadamia dyrektora szkoły. Dyrektor jest informowany o podejmowanych działaniach (kroki 3,4,5) – jednak jeżeli nie ma takiej potrzeby nie uczestniczy bezpośrednio w prowadzonych czynnościach. VII. Dyrektor podejmuje działania zgodnie z ustawą o postępowaniu w sprawach dla nieletnich.
Kłopoty z z 11 letnim chłopcem [Porada eksperta] 2009-02-10 10:38. Ilość problemów zaczyna nas, rodziców, przerastać. Naszemu jedynakowi dajemy bardzo dużo miłości i poświęcamy mu każdą wolną chwilę. Jest bardzo zdolny, ma niesamowitą pamięć i różnego rodzaju zainteresowania, które pomagamy mu pogłębiać. Problem polega
3. Masaż wyciszający z wykorzystaniem kołderki obciążeniowej Dziecko znajduje się w pozycji leżącej na brzuchu. Przykrywamy dziecko (z wyjątkiem głowy) kołderką obciążeniową. Dodatkowo powolnymi ruchami uciskamy dłońmi całe ciało. 4. Zawijanie w materac lub gruby koc Kładziemy dziecko na materac a następnie zawijamy go w rulon.
8HGa. Jednym z obszarów pracy, jakim się zajmują specjaliści gabinetu Psycholodzy Cynamonowa, jest wsparcie dla rodziców i ich nastoletnich dzieci. W wielu domach okres, w którym młodzież dorasta i coraz bardziej się usamodzielnia, bywa ogromnie trudny dla wszystkich członków rodziny. Rodzice mają poczucie, że tracą kontrolę i wpływ, co budzi w nich wiele obaw dotyczących teraźniejszości i przyszłości. Z kolei nastolatki czują się zanadto ograniczane i buntują wobec presji oczekiwań, jaką ich zdaniem wywierają rodzice. Obie strony mają trudności z tym, żeby się skutecznie porozumieć, opanować intensywne emocje i wypracować rozwiązania akceptowane zarówno przez dorosłych jak i młodzież. Pojawiają się różnego rodzaju i psychoterapeuci pracujący w naszym gabinecie pomagają i doradzają rodzicom oraz młodzieży w takich obszarach jak: problemy wychowawcze, trudności w stawianiu granic i egzekwowaniu ustaleń trudności komunikacyjne, negocjacje rodzinne z dorastającymi dziećmi budowanie dobrych relacji rodzice-dzieci (także wtedy, gdy chodzi o dzieci niemal dorosłe lub „młodych dorosłych”) radzenie sobie w sytuacjach kryzysowych (np. rozstanie rodziców, przeprowadzka do obcego kraju, poważna choroba lub śmierć ważnej i bliskiej osoby) powstrzymywanie autodestrukcyjnych zachowań (np. używki, okaleczanie się, zaburzenia jedzenia)Chcemy, aby po spotkaniach z nami, zarówno młodzież jak i rodzice: czuli się bardziej kompetentni, pewni tego co i jak robią potrafili siebie słuchać i ze sobą rozmawiać, a w konsekwencji lepiej rozumieli siebie nawzajem oraz to, co dzieje się w ich relacjach potrafili skuteczniej niż do tej pory radzić sobie z trudnymi sytuacjami (kłótnie, konflikty, nieoczekiwane zdarzenia, problemy w szkole) umieli nazywać emocje i dobrze radzić sobie także wtedy, gdy są one intensywne, skomplikowane lub sprzeczne ze sobą byli dla siebie nawzajem życzliwym wsparciem, ale też potrafili wyznaczać graniceJeśli czujesz, że współpraca z psychologiem, psychoterapeutą, trenerem, doradcą lub dietetykiem doświadczonym w pracy z młodymi osobami oraz ich rodzicami, byłaby korzystna dla ciebie, twoich bliskich i rodziny, zapraszamy do kontaktu. Pierwsza wizyta w gabinecie Psycholodzy Cynamonowa ma zawsze charakter konsultacyjny, niezobowiązujący, byś mógł sprawdzić, czy miejsce, które tworzymy i nasz zespół ci specjaliściW naszym gabinecie psychologicznym wsparciem rodziców i nastolatków zajmują się następujący specjaliści:młodzież indywidualnie od lat 16, terapia rodzin – dzieci w każdym wieku Barbara SławikJestem psychoterapeutką i dyplomowaną terapię indywidualną, terapię par i rodzin, także w języku 641 321 Maria DobraczyńskaJestem psychologiem, animatorem, terapię indywidualną i grupową. Pracuję z dorosłymi, dziećmi i 925 621 Agnieszka MakulskaJestem dyplomowanym psychologiem i z osobami dorosłymi i nastolatkami. Pomagam rozwiązywać problemy 752 225 Marta ChydzińskaJestem psychologiem, psychoterapeutką i trenerką terapię osób dorosłych i młodzieży w podejściu Gestalt oraz warsztaty 506 766 Natalia KepinskiJestem psychoterapeutką i psychologiem terapię indywidualną dorosłych i młodzieży, w językach polskim, angielskim i 369 793konsultacje, rozwój umiejętności, relacje – dzieci od lat 7 i młodzież Krzysztof WięcekJestem trenerem umiejętności społecznych, coachem i indywidualnie, z parami i grupami. Również w języku 123 815 Marcin ChydzińskiJestem trenerem umiejętności społecznych i coachem dorosłych i młodzież w budowaniu partnerskich (asertywnych), satysfakcjonujących 113 616żywienie, dietetyka, motywacja, rozwój – młodzież od lat 12 Alina OlczakJestem dyplomowanym psychologiem i klientów w powrocie do dobrej formy. Pracuję z dorosłymi i 466 092konsultacje dorosłych – postawy rodzicielskie, kompetencje wychowawcze Alicja NiewęgłowskaJestem psychoterapeutką i trenerką umiejętności terapię indywidualną osób dorosłych oraz młodych dorosłych (powyżej 18 roku życia). Udzielam konsultacji dorosłych – postawy rodzicielskie, kompetencje wychowawcze Natalia Lachowicz-WilkJestem psychologiem, psychoterapeutką i psychoterapię osób dorosłych i konsultacje seksuologiczne. Wspieram 833 395konsultacje dorosłych – postawy rodzicielskie, kompetencje wychowawcze Katarzyna DrużyckaJestem psychoterapeutką i trenerką rozwoju konsultacje i psychoterapię osób dorosłych, doświadczających trudności w różnych obszarach 715 592Umów się na wizytę
Syn jest w 3 kl. gimn. W podstawówce prymus, sukcesy w sporcie. Od gimnazjum liczą się tylko koledzy, w szkole złe zachowanie - arogancja, coraz słabsze wyniki w nauce. Od 3 kl. rozpoczął się koszmar - nic tylko koledzy, wyjścia. Poczułam alkohol, najlepszego kolegę nakryłam na używaniu i namawianiu mojego syna do narkotyków. Po rozmowie z Rodzicami owego kolegi, chłopcy nie spotykają się, mają zakaz. Dla syna stałam się największym wrogiem. Jestem cierpliwa, czasem udaje mi się zdobyć jego zaufanie i przychylność, np. ferie spędziliśmy wspólnie na nartach. Jednak teraz nie chce się przygotowywać do egzaminu gimnazjalnego, jest głuchy na moje prośby, wszystko robi, żeby mi dokuczyć, wybrał nawet profil humanistyczny liceum, choć wszyscy wiemy, że jest lepszy z przedmiotów ścisłych. Nie wiem co robić, rozmawiałam z p. pedagog, powiedziała, że syn jest bardzo wrażliwy i drażliwy, że trzeba z nim łagodnie. No i tyle... ja po nocach płaczę, bo szkoda dziecka, ale jestem po prostu bezradna. Rozmawiam i rozmawiam, już wydaje mi się, że coś zrozumiał, a za chwilę to samo - nie będzie sie uczył, zobaczy ile punktów dostanie i wtedy wybierze szkołę. Nauczyciele nie lubią go, wszystkich do siebie zraził, wstydzę się chodzić na konsultacje, bo choć nienajgorzej się uczy, to nigdy nic dobrego o nim nie usłyszałam. Podobne jak jego wybryki, u innych to żart, a u mojego syna powód do nagannej z zachowania, np. jedzenie słoneczmika na lekcji. Chodzi do b. dobrego, rygorystycznego gimnazjum, ale nie chciał go nigdy zmienić. Mną pomiata, wyzywa mnie. Mówi, że mnie nie potrzebuje do niczego, że sam da sobie radę. Kłamie cały czas, we wszystkim - lekcje, koledzy. Ojciec syna też jest bezradny. Mamy oboje wyższe wykształcenie. Z każdym problemem może przyjść do nas. Robi to jednak rzadko i niechętnie. Jest jedynakiem, bardzo go kochamy, ale jesteśmy bezradni. Moja babcia była prawdopodobie chora psychicznie - popełniła samobójstwo (klimakterium), może syn jest chory? Do lekarza nie pojdzie, u psycholgów byliśmy, od dwóch pań usłyszałam, że to nauczyciele go krzywdzą, a starszy psycholog powiedział, że syn jest rozwydrzonym gówniarzem, który mną manipuluje, mam go surowo karać... To nie zdaje egzaminu, jak zabraniam mu wychodzić są iście dantejskie sceny. Jak zabieram komputer, mówi, że ma to gdzieś i proponuje, żebym mu zabrała wszystko, co ma. Gra na perkusji, jest dość zdolny muzycznie, ćwiczy codziennie, ale do szkoły muzycznej nie chce iść, bo to do niczego nie jest potrzebne. Jest bardzo skryty, nie jestem w stanie nic zrobić, żeby się otworzył, mówi, że wiem o nim wszystko i nic nie ma do ukrycia, natomiast ja wcinam się wszędzie. Jest przemądrzały, wszystko wie lepiej, nie przyjmuje żadnych naszych racji. W rozmowach jego argumentem jest krzyk i chamstwo, nie dopuszcza nas do głosu, albo wychodzi do swojego pokoju i zaczyna grać na perkusji. Jak spotyka go jakieś niepowodzenie odreagowuje na nas. Piszę dziś, bo już nie wiem co robić, wyszłam z domu, w niedzielę poszłam do pracy, płaczę i piszę. O 10:30 poszedł do kolegi po zeszyty, bo był chory, matka kolegi nie wpuściła go mówiąc, że syn spi, a potem wyjeżdżają. Syn zrobił mi awanturę bez powodu, teraz odwiedził go kolega, potem gdzieś idą. Tematów zaległych nie przepisze, bo nie ma skąd, jutro w szkole nauczyciele napiszą do mnie, że się nie przygotował, on wróci zrobi mi awanturę i tak to wygląda. CO ROBIĆ? Pani Manuelo, zastanawia się Pani, czy syn jest chory psychicznie. Na podstawie powyższego opisu zachowań syna nie ma powodów przypuszczać, że choruje na schizofrenię itp. Wygląda jednak na to, że ujawnia on niechęć do dostosowania się do reguł. W terapii skoncentrowanej na zmianę schematów charakteru, nazywa się to utrwalonym schematem: ,,Niedostateczna samokontrola i samodyscyplina". W schemacie tym osoba reaguje poczuciem krzywdy (choć nie jest krzywdzona, tylko tak się czuje i jej wydaje), gdy ma się dostosować do panujących zasad, reguł lub ograniczeń. Pani kolejne pytanie dotyczy tego, co w tej sytuacji robić? Wygląda na to, że wybrane przez panią metody wychowawcze są nieskuteczne. Warto zadać sobie pytanie dlaczego są nieskuteczne? Czy jest Pani osobą niekonsekwentną? Czy zanadto nie usprawiedliwia pani zachowań syna? Czy chroni go pani przed konsekwencjami jego zachowań i na siebie bierze te konsekwencje? Czy za bardzo nie znosi jego obrażających panią zachowań bez wyciągania konsekwencji? Dlatego też niezmiernie ważne byłoby udanie się po profesjonalną pomoc w celu bardzo szczegółowego treningu, jak konsekwentnie dyscyplinować dziecko oraz jak nie występować w roli ofiary względem agresywnych zachowań dziecka. Im syn będzie starszy, tym będzie trudniej. Jeszcze jest chwila czasu. Wyraźnie widzę, że nie poradzi sobie pani bez profesjonalnej pomocy. Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza. Inne porady tego eksperta
Każde dziecko jest indywidualne. Wraz z rozwojem cywilizacyjnym i ciągłą presją czasu już od małego dzieci wykazują szereg dysfunkcji rozwojowych. Debiut w przedszkolu stanowi ogromne wyzwanie dla niejednego szkraba. Czasami konieczność odnalezienia się w nowej grupie społecznej zostaje utrudniona przez różnego rodzaju zaburzenia rozwoju dziecka albo patologiczne zachowania. Nauczyciele przedszkola stoją przed zadaniem identyfikowania problemów dzieci i interweniowania tam, gdzie to konieczne. Muszą być czujni na wszelkie symptomy nieprawidłowych zachowań i wspierać maluchy w harmonijnym rozwoju. Z jakimi problemami wychowawczymi muszą radzić sobie rodzice i nauczyciele przedszkolaków? Zobacz film: "Na co zwrócić uwagę, wybierając przedszkole dla dziecka?" spis treści 1. Agresja wśród przedszkolaków 2. Zaburzenia rozwoju procesów emocjonalnych 1. Agresja wśród przedszkolaków Świat stawia na bycie najlepszym i podsyca bezustannie rywalizację. Wiedzą o tym już najmłodsze szkraby, dlatego coraz częściej można zaobserwować wśród nich zachowania agresywne. W wieku przedszkolnym dominuje agresja słowna. Dzieci się przezywają, skarżą na siebie, używają wulgarnych słów, stosują aroganckie odzywki pod adresem dorosłych, wyśmiewają się z kolegów, czynią złośliwe uwagi, wszczynają kłótnie, plotkują, intrygują. Powyższy katalog zachowań oczywiście nie wyczerpuje arsenału dziecięcych strategii zadawania przykrości innym. Agresja dzieci w dużej mierze wynika z niezdolności do empatii. Niegrzeczne maluchy nie zdają sobie do końca sprawy, jak dużą szkodę wyrządzają koledze, z którego się śmieją albo którego przezywają. Inną formą zachowań agresywnych wśród przedszkolaków jest agresja fizyczna, zorientowana na bezpośrednie zadawanie bólu innym. Maluchy mogą się bić, okładać pięściami, popychać, gryźć, szczypać, drapać, ciągnąć za włosy. Agresja może być także przeniesiona na inny obiekt niż źródło złości, np. przedszkolak podrze rysunek kolegi, kopnie w ławkę, zniszczy zabawkę. Maluchy wyrażają swój gniew i niezadowolenie również w sposób pośredni, np. przedrzeźniając się, robiąc prowokacyjne miny lub pokazując język innemu dziecku. Inne maluchy w swojej złości są tak wyrafinowane, że narzucają kolegom własne zasady, a za niedostosowanie się do reguł wykluczają z grupy albo znęcają się nad zwierzętami. Niektóre dzieciaki umieją manipulować zachowaniem dorosłych, zrzucając winę na niewinnego kolegę. Kiedy sytuacja konfliktowa wymaga interwencji, trzeba być pewnym co do szczegółów kłótni i sprawiedliwie osądzić uczestników konfliktu. Nieodpowiednia reakcja i ukaranie niewinnego dziecka utwierdza dzieci w poczuciu niesprawiedliwości, zachęcając do buntu i kolejnych przejawów agresji (podyktowanej tym razem frustracją). Może pojawić się kolejny rodzaj agresji – agresja instrumentalna, czyli wykorzystywanie ludzi i okoliczności w sposób, który przynosi osobiste korzyści. Należy pamiętać, że częstą przyczyną zachowań agresywnych u dzieci jest lęk i brak poczucia bezpieczeństwa. Co stanowi bazę dla rozwoju trudności wychowawczych, w tym agresji wśród najmłodszych? Źródła problemów wychowawczych mogą tkwić w samym dziecku, wynikają z przyczyn endogennych, jak deficyty rozwojowe, uszkodzenia centralnego układu nerwowego, deficyty fizyczne, chroniczne choroby somatyczne, urazy okołoporodowe, wrodzone kalectwo, uszkodzenia pochodzenia zakaźnego. Niektóre zaburzenia zachowania wynikają jednak z przyczyn środowiskowych i czynników społecznych, jak błędy wychowawcze rodziców, niekorzystna sytuacja życiowa dziecka, rozwód lub separacja rodziców, niewłaściwe postawy rodzicielskie, przemoc w rodzinie, nadużycia seksualne wobec dziecka, itp. 2. Zaburzenia rozwoju procesów emocjonalnych Każdy rodzic marzy o zdrowym, spokojnym, mądrym i grzecznym dziecku. Niestety, ideałów nie ma, a rzeczywistość bywa o wiele bardziej brutalna. Przedszkole stanowi płaszczyznę, na której maluchy mogą odbyć trening społeczny i uczyć się życia wśród ludzi. Czasami harmonijny rozwój społeczny zostaje zachwiany poprzez zahamowanie albo nadpobudliwość psychoruchową dzieci. Dzieci nadpobudliwe psychoruchowo są nadmiernie ruchliwe, trudno im usiedzieć w miejscu, wykonują wiele zbędnych ruchów, ciągle zmieniają pozycję ciała, są gwałtowne w reakcjach, niecierpliwe, niezdolne do koncentracji uwagi, skłonne do bójek. Niektóre wykazują tiki nerwowe, jąkają się, zaczepiają innych, są drażliwe, wybuchają złością albo płaczem, są napięte, niespokojne, lękliwe, bardzo przeżywają porażki. Łatwo reagują krzykiem, wprowadzają chaos w grupie, grymaszą, szybko się męczą, są roztargnione, niedokładne w działaniu, rozrzucają zabawki i ubrania. Z kolei dzieci zahamowane psychoruchowo nie wierzą we własne możliwości, są nadwrażliwe, niepewne, lękliwe, introwertywne, skryte, małomówne. Cechuje je obniżony nastrój, samotność, niesamodzielność, niechęć do nawiązywania kontaktów, zwolnione tempo reagowania na bodźce, apatia, obojętność. Wolniej się uczą, kojarzą fakty i odpowiadają na pytania. Powodem zahamowania psychoruchowego może być poczucie alienacji w grupie, krytyka zespołu, ośmieszanie dziecka, kary cielesne stosowane przez rodziców. Oczywiście, oprócz wymienionych trudności wychowawczych, istnieją inne, jak chociażby zaburzenia mowy, nieśmiałość czy zachowania autoagresywne. Wszystkie patologie funkcjonowania wymagają indywidualnego podejścia i opracowania programu prewencyjnego, by zapobiegać pogłębianiu się zaburzeń i walczyć z tymi dysfunkcjami, które już się pojawiły. Rodzice i nauczyciele muszą razem koncentrować starania o to, by wyeliminować problemy wychowawcze. Wśród strategii radzenia sobie daje się wymienić nie tylko stosowanie kar i nagród, ale też terapię środowiskową, stwarzanie sytuacji dającej okazję do poczucia dumy z zachowań konstruktywnych, budowanie szacunku i wsparcia, udzielnie rad, wysuwanie sugestii, psychodramę, czytanie bajek terapeutycznych, dyskusję partnerską, zachęcanie do samowychowania, zabawy na świeżym powietrzu czy angażowanie dzieci w gry zespołowe. Więcej na ten temat przeczytasz w artykule: Problemy w wychowaniu dziecka. polecamy
problemy wychowawcze z 15 latkiem