🥂 Mam Trzy Latka Trzy I Pół Jak Sie Wkurwie

Ale dziś się na to już nie wkurwię. Wkurwię się na to że zapomniałem kupić soczewek i szczerze to chuja widzę. A nawet gdy go widzisz we mnie, to na to nie wkurwię się dziś, nie, nie Mama mnie wkurza! pomocy co ja mam zrobić? jak nie chce ci sie czytać to nie odpowiadaj mam 12 i pół lat mama mi na nic nie pozwala! nie mogę malować paznokci nawet w wakacje ! raz ciocia stanęła w tym po mojej stronie ale to nic nie dało ;( jak w sobotę było tak gorąco że ludzie chodzili na krótkich rękawkach pojechałam z 2 koleżankami na rolki i potem było nam tak gorąco Robią to z miłości lub faktu niedoceniania możliwości dziecka, a także z niecierpliwości czy chęci uniknięcia bałaganu. Tymczasem dla trzylatka pójście do przedszkola to pierwszy krok do jego . W przedszkolu trzylatek uczy się współdziałania w grupie, czego zwykle w domu nie można mu zapewnić. Podejmuje też próby określenia forum dla mam i tatusiów FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj Tu się z Tobą Ulla zgadzam w zupełności, bo oczywiście musimy współpracować z przedszkolem w wychowaniu dziecka, ale nasze mozliwości w tym zakresie są bardzo ograniczone- nie widzimy jak dziecko zachowuje się w przedszkolu, nie możemy od razu zareagować, znamy tylko opowiedzianą po fakcie wersję zdarzeń przedszkolanki. Mam trzy latka, trzy i pół,sięgam głową ponad stół,mam fartuszek z muchomorkiem,do przedszkola chodzę z workiem.Umiem pantofelki zmieniać,rączki myję do jedzenia,ładnie żegnam się i witam,tańczę kiedy gra muzyka.Umiem wierszyk o koteczku,o tchórzliwym koziołeczkui o piesku, co był w polunauczyłam się w przedszkolu. Ta wiewióreczka się oblizała. A ta wiewióreczka na drzewo się wdrapała i raz,dwa, trzy orzeszki rozłupała. Mam trzy latka, trzy i pół. Mam trzy latka, trzy i pół, Sięgam głową ponad stół, Mam fartuszek z muchomorkiem, Do przedszkola chodzę z workiem. Umiem pantofelki zmieniać, rączki myję do jedzenia, ładnie żegnam się i Najpierw należy wykluczyć infekcje. Jeśli wyniki badań wyjdą prawidłowo, to. można podejrzewać właśnie zaburzenia emocjonalne. Proszę się zastanowić i. przypomnieć czy moczenie się wystąpiło po jakimś trudnym zdarzeniu (choroba, wyjazd rodzica, śmierć, konflikt w przedszkolu, kłótnie rodziców, nowe. rodzeństwo itp.). Witam mam synka ma 3 latka nie wiem co z nim jest ale nie chce się w nic bawić ani niczym już różne żeczy i zabawy wymyślam ale niechce. Jak go czegoś uczę to jak by myślał o czymś innym .Jak gdzieś idziemy na urodzinki to najpierw musi się jakies pół godz.zadoptować później się dopiero bawi .Proszę o pomoc jak mam podejs ZNlf5cT. Piątek, 15 listopada, był niezwykle ważny dla najmłodszych dzieci i ich rodziców (grupa „Krasnoludki”) z Przedszkola nr 3 im. Kornela Makuszyńskiego. Tego dnia po zaprezentowaniu swoich świeżo nabytych umiejętności, na czele z przełamaniem strachu przed występami publicznymi, „Krasnoludki” zostały pełnoprawnymi przedszkolakami. Zanim pani dyrektor Bożena Urbaniak specjalną kredką pasowała każdego „Krasnoludka” na przedszkolaka, dzieci zaprezentowały wspólnie wiersze, piosenki, taniec i instrumentację, w czym tylko odrobinę pomogły im: wychowawczyni Danuta Sarota, nauczycielki Ewelina Kluczyńska – Dudek i Agata Połeć oraz pomoc nauczyciela, Sabina Samul i woźna oddziałowa Justyna Nowak. Po fetowanym wielkimi brawami występie i pasowaniu dzieci otrzymały pamiątkowe dyplomy, medale, kolorowanki i pyszne babeczki. O odpowiednie stroje i słodki poczęstunek, kawę, herbatę i soki owocowe zadbali rodzice wraz z wychowawczynią, dzięki czemu nadarzyła się pierwsza okazja do poznania się i integracji, która nierzadko sprzyja przyjaźni nie tylko dzieci i nie tylko na te cztery przedszkolne lata. Przedszkole nr 3 (Anna Kaziród) W moim najnowszym scrapie nawiązuję do moich dziecięcych lat. Utrzymany jest w kolorystyce czarno-biało- siwo- żółtej. Zdjęcie zrobione na wczasach we Władysławowie w roku 1979. Miałam wtedy około 3,5 lat. Recytowałam bardzo ekspresyjnie jakiś wierszyk :))) Scrap zgłaszam na wyzwanie ogłoszone przez SODAlicious "Soda sketch #10". W scrapie umieściłam mikro kulki, cekiny, perełki. Dziękuję za wszystkie odwiedziny :) Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi. Posty: 185 • Strona 4 z 19 616 / 4 / 0 Wybaczam. Wiem że piwo to narkotyk. Nawet przy nim widać kinderćpuństwo. Ale jakoś mając wiedzę jaką posiadam, nie wkładałem akurat piwa do szufladki "narkotyki", raczej do "napój orzeźwiający zaczynający się na literę P itd" Uwaga! Użytkownik wendrowycz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post. 578 / 8 / 0 Silentium pisze:Lat mam siedemnaście (czyżbym była najmłodsza?)Nie, młodsi boją się pisać żeby nie usłyszeć "wypierdalaj do szkoły". Fajnie by było, gdyby każdy "true ćpun" odpowiedział sobie na te 2 pytania: "czy brałbym dxm w "wyższych" celach, gdyby mi się to nigdy ani trochę nie podobało?" oraz "czy wziąłem dxm pierwszy raz z tych samych powodów, co teraz?". Ja zadałem sobie te pytania. Wiecie, co stwierdziłem? Różnię się od "kinderćpuna" tylko tym, że dorobiłem sobie filozofię do czegoś, co sprawia mi przyjemność. Jasne, zawsze ciągnęło mnie do poszerzania horyzontów, więc nie jest to tylko i wyłącznie wymówka; ale nie zacząłbym zażywać kaszlaka regularnie, gdyby nie podobały mi się jego efekty. Więc czym tak naprawdę się różnimy od "kinderów"? Chyba głównie pisze:nie wkładałem akurat piwa do szufladki "narkotyki", raczej do "napój orzeźwiający zaczynający się na literę P itd" Na tej samej zasadzie DXM w małej ilości nie wkładam do szufladki "narkotyki", raczej "antydepresanty". Oj pamiętam, jak wypijało się po 10+ browarów - faktycznie rześko się człowiek czuł 4958 / 853 / 40 alkohol według mnie jest tak samo środkiem odurzającym jak każdy inny , a takie niewinne piwo również go posiada , choć w małym stężeniu >A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej. 2715 / 12 / 0 katataliban pisze:90 % gimnazjalistów, którzy mieli doświadczenia tylko z DXM albo cipaczem, gdyby poznało np. tekiego mefa, porzucili by akodyn z miejsca. Jeśli chcesz stawiać znak równości albo nawet stawiać wyżej zupełnie inaczej działające dragi, to albo pierdolisz głupoty albo pewnie znowu prowokujesz. Mam 24 lata, deksa znam już ponad 3. Do statusu kinderćpuna mi daleko i sram na ciągłe dopierdalanie się fejdegejów czy sratotalibanów. Nie muszę nic nikomu udowadniać, tylko ja kieruję swoim życiem. 243 / 6 / 0 ok. to ja się przyznam że acodin zżerałem tylko dla tzw. 'dobrej pizdy'. nie wstydzę się tego. podobały mi się te kolorki i depersonalizacja. ciekawe doświadczenie, do którego wrócę ale już raczej na MXE z racji większej 'zapamiętywalności' podróży. czekam na pociski. dobra pizda. 845 / 7 / 0 Nie stawiam żadnego znaku równości akodynowcu. Stwierdzam prosty fakt. 24 lata w i widać czytać ze zrozumieniem dalej się nie nauczyłeś. Uwaga! Użytkownik kato nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post. 2715 / 12 / 0 Jak można porzucić coś dla czegoś co ma zupełnie inny profil działania, niezależnie od tego jak dobre by nie było? Nie wmawiaj mi teraz braku umiejętności czytania ze zrozumieniem, skoro sam ci to już stwierdziłem godzinę temu w Tasiemcu. Umiesz tylko odbijać piłeczkę i non stop mieszać z gównem kogoś za to, co ćpa? Na forum dla ćpunów? W takim razie nawet taki llabx jest na wyższym poziomie intelektualnym. Spierdalaj robić syf w kodeinie, w końcu tam też wpierdalają tabletki. Poznałem już sporo dragów, ale dalej będę ćpał DXM. Jestem gorszy od gimnazjalistów? 616 / 4 / 0 hennessy pisze:W takim razie nawet taki llabx jest na wyższym poziomie intelektualnym. Ale petarda. Uwaga! Użytkownik wendrowycz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post. 845 / 7 / 0 Sęk w tym, że gimnazjaliści (stereotypowi) mają dostęp tylko do DXM, cipacza czy kody (ale to już jest "większy" stopień wtajemniczenia, bo nie ma fazy za pierwszym razem i trzeba robić ekstrakcję). Gdyby mogli z równą łatwością kupić mefedron, jak myślisz, co by wybrali ? Oni nie jedzą DXM dlatego, że to dysocjant, tylko dlatego że daje jakąkolwiek fazę. Zauważ, że jestem tolerancyjny dla twojego postingu, który wskazuje na zryty mózg (ciekawe od czego), i dalej próbuję ci wytłumaczyć to, co bardzo jasno wynika z przeczytania mojego posta i wyciągnięcia z niego wniosków. Ostatni raz ci to wyjaśniam, bo nie chce mi się powtarzać. A myślący ludzie nie potrzebują takiego objaśnienia. Sami mogą do tego dojść. Uwaga! Użytkownik kato nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post. 2715 / 12 / 0 Zauważ, że jestem tolerancyjny dla twojego postingu, który wskazuje na zryty mózg (ciekawe od czego) Ja i zryty mózg? Panie, daj pan spokój... Mało w życiu widziałeś. Chociaż z drugiej strony lepszy zryty niż żaden. :-D Nie zaśmiecajmy już wątku, więc pisz PM, ok? Chcę w końcu dowiedzieć się o co ci cały czas chodzi, bo ciągle masz jakieś ale, więc zbierz się w sobie i mi to w końcu wygarnij, a jak lubisz trolling, to nawet daję ci przyzwolenie na konkretne przykłady postów. Odgryzasz się za warny i bany, czy co ci w ogóle dolega? A jeśli chodzi o drugiego posta, to OK, dobra, teraz już wyraziłeś się jaśniej, i zrozumiałem o co ci chodziło, trzeba było tak od razu. Nie trzeba od razu naskakiwać, wyluzuj trochę. Posty: 185 • Strona 4 z 19 Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów. Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach. Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.

mam trzy latka trzy i pół jak sie wkurwie